piątek, 2 stycznia 2015

Happy 2015!

Życzę Wam, moi kochani Czytelnicy, bardzo dobrego roku, pełnego miłości i radości oraz przynajmniej jednego spełnionego postanowienia noworocznego:)

Jak tam Wasza lista? Krótka i konkretna, czy może rozciągnięta jak guma i równie elastyczna?

Problem mam straszny, żeby w tym roku coś wymyślić. Marzeń mnóstwo, ideałów jeszcze więcej. Przecież mogę sobie postanowić to i owo, jak zawsze robiłam, zabrać się za siebie i...po dwóch tygodniach powrócić do normalności. A ja chcę bardzo mocno coś zmienić, ale nie wszystko na raz, nie chcę rewolucji, raczej ewolucję;) 

2015 to będzie dla mnie ważny rok, pełen zmian (pozornie na gorsze, jak powrót do pracy), w którym stuknie mi trzydziestka. Nie chcę zmarnować tego roku, nie chcę przygnębienia i patrzenia wstecz, negatywnych porównań i tłumaczenia wszystkiego brakiem czasu. Chcę nowego i lepszego:) 

Postanawiam też zabrać się za kwestię, która ostatnio dołuje mnie najbardziej, a mianowicie figury, która trzydziestolatce nie przystoi;) Mój cel to jakieś 4 kg, ale właściwie nie o wagę mi chodzi, ale o to, by w lustrze znowu zobaczyć siebie. Czas 4 miesiące, taki prezent urodzinowy:) Trzymajcie kciuki:) 

Drugim postanowieniem, ale takim, którym nie chcę się zbytnio stresować, jeśli mi nie wyjdzie, jest

DO MORE OF WHAT MAKES YOU HAPPY

Na przykład








Moje sylwestrowe poczynania okazały się wielkim sukcesem:) Za oknem wybuchały fajerwerki, a ja skończyłam szycie Bąkowej pościeli. Fajna jest i nawet drzemki pod nią ma dłuższe;)

Ruszam do życia, uwielbiam styczeń, jest taki świetlisty:) Tak w ogóle to witajcie po jasnej stronie roku:)

Uściski,
A.

7 komentarzy:

  1. Kochana, a gdzie Bąkowa pościel w całej okazałości? Proszę mi się tutaj pochwalić, ale już :-))) Musi być cudna, skoro drzemki wydłuża :-) Życzę Ci, by cały rok był tak świetlisty jak styczeń i byś sprostała wszystkim wyzwaniom, które staną na Twojej drodze. Walka z kilogramami i realizowanie pasji (w kierunku zawodowym) to i moje postanowienia na nowy rok.. możemy się zatem wspólnie dopingować, tym bardziej, że i ja za kilka miesięcy wejdę w etap 30+.
    Wszystkiego dobrego Kochana! :-) Trzymam kciuki z całych sił :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dziękuję:) Wspólna mobilizacja wskazana, bo mam tendencję do porzucania postanowień i stwierdzania...kamon, mój bebech nie jest wcale aż TAKI zły;) Pościel Bąkowa czeka na swoją kolej, przecież nie wytrzymam, jak jej nie obfotografuję:)

      Usuń
  2. hihihi kubeczek oczywiście świetny :-))) i ja mam talerzyk do niego - widziałaś hihi :-))))
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oszalałam na punkcie Magpie line...wymyślili nawet kubki z bażantami, a to moje najukochańsze ptaszyska:D teraz pozostaje jedynie je zdobyć...

      Usuń
  3. Życzę udanego roku 2015 :) niech będzie kreatywny a takie sprawy jak powrót do pracy będą udane :):):)
    Pozdrawiam Aneta

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń